Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
2 komentarze “Agata i jej droga do analizy biznesowej”
Ooo!
Ja też chcę napisać swój rozdział w takiej historii!
Mam cały czas dylemat: analityka czy tester manualny?
Brałam też pod uwagę SEO, ale ostatecznie doszłam do wniosku, że to za blisko marketingu…
Mam sporo czasu na naukę: prawie rok będę jeszcze dostawać bardzo skromne pieniądze, ale nie pracuję. Mogę sporo czasu przeznaczyć na naukę.
Na podyplomowych studiach zetknęłam się z SQL i z Pythonem, na tyle, że wiem, że czeka mnie sporo pracy.
Także angielski jest dla mnie polem do pracy.
A do tego – jestem po 50-tce, co ma swoje zalety.
Do tej pory byłam nauczycielką geografii, ale też brałam udział w badaniach naukowych – oczywiście edukacyjnych. Stąd myślę o analizie danych…
Mam też doświadczenie w pisaniu i korekcie materiałów OKE i CKE oraz w wydawnictwach. Po takich doświadczeniach sama nie wiem- może powinnam próbować zostać testerem?
Czy są jakieś narzędzia, żeby to sprawdzić?
Pozdrawiam
Jagna Hałaczek
Czy da się w jakiś
Cześć Jagna 🙂 Trzymam kciuki za Twoje zmiany. Posłuchałabym jak wygląda praca analityka a jak testera i poczytała materiały i też porozmawiała z kimś na tym stanowisku. Zapraszam też do kursów, gdzie zobaczysz w praktyce jak wyglądają zajęcia analityka i czy to jest coś, co chcesz robić.