„Factfulness” Hans Rosling
Kategoria: światopogląd, analiza danych, poprawne wnioskowanie, podejmowanie decyzji
Gdyby ten artykuł był rankingiem, ta książka stanęłaby na podium. Dlaczego? W największy sposób wpłynęła na moje postrzeganie świata. Dosłownie. Zaczyna się ciekawie od testu z wiedzy. Pytania o edukację kobiet i mężczyzn, ubóstwo, długość życia, rozmieszczenie ludności świata, zakres i powody zmian liczby ludności na świecie, klęski żywiołowe, zagrożone gatunki zwierząt.
Druzgocące jak bardzo się myliłam. I jak bardzo myliło się 14 000 ankietowanych z całego świata, w tym polityków, naukowców, ludzi wykształconych, wysoko postawionych, odpowiedzialnych za podejmowanie najważniejszych decyzji. W większości pytań nie byliśmy lepsi niż udzielające odpowiedzi szympansy. Zaskoczyło mnie też jak bogata i zdrowa jest Polska w skali świata, czego nie stwierdzisz słuchając telewizyjnych wiadomości.
Autor opowiada o instynktach, które zakrzywiają nasze pojmowania świata: przepaści, pesymizmu, prostej linii, strachu, wyolbrzymiania, generalizowania, przeznaczenia, pojedynczej perspektywy, szukania winowajcy i pośpiechu. Radzi, jak się przed nimi ustrzec, jak opierać swoje poglądy i decyzje na faktach.
Książka daje kopa pokory. Jako analitycy analizujemy liczby, modelujemy projektową, firmową i biznesową rzeczywistość, rekomendujemy decyzje. Przerażające, jak często się mylimy. I fascynujące jak wiele możemy się z tej książki nauczyć.
Autor już nie żyje. Wydał tę książkę przy pomocy żony i współpracownika jako ostatnie dzieło swojego życia. Jego misją było uczenie ludzi myślenia bazującego na faktach. Zjeździł niezliczone kraje, by szerzyć tę ideę. Ciągle nie dość skutecznie. I, jak to bywa, w momencie, kiedy był już zmęczony mówieniem, inni dopiero zaczęli słuchać.
„Porażka znaczy zwycięstwo” Charles Pepin
Kategoria: światopogląd, filozofia, porażka
Tę książkę dostałam w prezencie do kart Failowship od fundacji Dobra Porażka. Podeszłam do niej bez zbytnich oczekiwań. A jednak zaskoczyła mnie swoją głębią i różnorodnością ujęć. Okazała się kopalnią inspiracji i zapisanych cytatów.
Francuski filozof prześwietlił porażkę z perspektyw uczenia się, poszerzania perspektywy, bólu, w podejściu epistemologicznym, dialektycznym, chrześcijańskim, stoickim, egzystencjalnym, psychoanalitycznym. Pokazywał przykłady znanych osobistości.
Skończyłam ją niezwykle zbudowana. Wdzięczna wręcz za doświadczone porażki. Książkę najlepiej podsumowuje ona sama tekstem na tylnej okładce.
Jako analitycy doświadczamy mnóstwa porażek. Niewłaściwe zrozumienie potrzeby klienta, błędy w określaniu wymagań, wprowadzanie w błąd programistów, klientów, nadwyrężenie relacji, narażanie firmy na koszty przez źle zarekomendowane decyzje, sparaliżowanie analizą, niewłaściwe dobranie firmy, dla której pracujemy, czy naszego profilu specjalności. To tylko przykłady tego, co może pójść nie tak. Nie wspominając o naszych osobistych porażkach, które kładą się cieniem na wykonywaną pracę.
To książka dla wszystkich, którzy znają smak porażki, ale nie poprzysięgli sobie taplać się w swoim nieszczęściu do końca życia. Dla tych, którzy chcą zrozumieć, pogodzić się, a nawet ubogacić dzięki trudnemu doświadczeniu.
„Pięciodniowy sprint” Jake Knapp, John Zeratsky, Braden Kowitz
Kategoria: warsztaty, prototypowanie, testowanie rozwiązań
To klasyk, którego wstyd było nie nadrobić. Toteż zabrałam się za zgłębianie słynnego 5-dniowego sprintu panów z Google Ventures. W sprince chodzi o to, by od poniedziałku do piątku wybrać na warsztat wyzwanie, przygotować prototyp rozwiązania i doprowadzić do nauki z przetestowania go w praktyce. W kilkuosobowej grupie najważniejszych interesariuszy:
- w poniedziałek tworzymy mapę (proces) i określamy cel,
- we wtorek opracowujemy konkurencyjne rozwiązania,
- w środę wybieramy najlepszy pomysł na rozwiązanie,
- w czwartek tworzymy realistyczny prototyp,
- w piątek testujemy wśród klientów.
W podejściu tym bardzo przemawia do mnie główne założenie szybkiej weryfikacji, skupienie na pracy nad 1 rzeczą na raz, współpraca i format warsztatowy, uporządkowanie i przystępny opis metody, konkretnie opisane ćwiczenia.
W mojej ocenie, jest to kolejna metoda, która nie wnosi niczego nowego w świat analizy, gdyż wszystkie jej elementy są od dawna znane i stosowane. Niektóre są przedstawione w zbyt uproszony sposób lub ich wyjaśnienie jest w moim odczuciu niedość głęboko sięgające sedna. I jednocześnie, za każdym razem, kiedy jakaś metoda osiąga tak szeroki rozgłos czy zastosowanie, zastanawiam się, co powoduje, że ona się tak dobrze sprzedaje. Może dlatego, że jest prosta, zrozumiała, dobrze opisana. I to pewnie coś, czego możemy się uczyć.
Zdecydowanie popieram:
- Staranny dobór uczestników sprintu (warsztatów)
- Zaczynanie od zrozumienia – mapa (proces, dziedzina)
- Określenie celu
- Skupienie się na 1 najważniejszym wyzwaniu na raz
- Współpracy
- Opieraniu się na hipotezach i prototypach
- Uzyskiwaniu feedbacku od użytkownika, przez testowaniu.
Jako inspirację biorę dla siebie definiowanie problemów jako wyzwań. Zamiast mówić, co nie działa „to działa za wolno” i zapraszać do popadnięcia w niemoc już na starcie, stawiamy pytanie „jak zrobić, aby działało szybciej?” i nastawić mózg w tryb szukania rozwiązań.
Gdybyśmy żyli w świecie, gdzie stosuje się tę metodę, wierzę, że:
- Oszczędzilibyśmy mnóstwo czasu na przełączaniu się między tematami,
- Dywagowaniu o tym co mogłoby być lepsze dla klienta,
- W rekordowych tempie 5 dni mielibyśmy weryfikację hipotezy,
- Najważniejsi interesariusze współtworzyliby rozwiązanie,
- Efektywność pracy wzrosłaby niesłychanie.
„Przedsiębiorstwo odporne na kryzys” redakcja naukowa Maria Romanowska, Wioletta Mierzejewska
Kategoria: zarządzanie, kryzys, badania
Z pierwszymi tygodniami COVID zrozumieliśmy, że musimy szybko przygotować się na kryzys w branży lotniczej i w wielu innych. Byłam ciekawa jak wpłynęło na firmy doświadczenie poprzedniego dużego kryzysu. Jak się okazało, największe polskie spółki zostały pod tym kątem gruntownie przebadane przez kadrę naukową SGH. W książce, którą znalazłam w sieci, miały zostać ujawnione czynniki, które spowodowały, że jedne firmy poradziły sobie lepiej od innych. Na studiach podyplomowych miałam zajęcia z autorkami, więc byłam pewna, że materiał będzie na najwyższym poziomie.
Napociłam się trochę, żeby znaleźć i z wtórnego rynku kupić egzemplarz. Kiedy dotarł, pochłonęłam go w kilka dni. Jeśli jesteś ciekawy, co sprawiło, że niektóre firmy skuteczniej odpowiedziały na kryzys niż inne, zobacz nagranie z live’a, gdzie omawiam wnioski z książki
„Zachowania polskich grup kapitałowych w czasach kryzysu” Zbigniew Dworzecki, Wioletta Mierzejewska
Kategorie: zarządzanie, kryzys, badania
Z powodu kryzysu sięgnęłam również po bardziej ogólne opracowanie przybliżające specyfikę kryzysów w firmach. Na studiach już zapadło mi w pamięć ukazanie kryzysów jako naturalnej drogi rozwoju firmy, analogicznie jak ludzie przechodzą przez kolejne kryzysy w czasie dojrzewania. Stajemy przed wyzwaniem i dokonujemy zwrotu, żeby wejść na nowy poziom dojrzałości. Po jakimś czasie nadchodzi kolejny kryzys. Przezwyciężamy je i rozwijamy się. Piękna sprawa, która ponownie łączy mi obraz firmy z człowiekiem.
Druga z ważnych myśli z tej książki to istnienie kryzysu strategicznego. Jest o tyle intrygujący, że jeszcze nie widać go w wynikach finansowych. Możemy być na plusie (nie ma kryzysu płynności), zarabiać (nie ma kryzysu wyników), a nawet zwiększać przychody, a mimo to stać na krawędzi upadku. Dzieje się tak wtedy, kiedy strategia, którą obraliśmy, nie zagwarantuje nam rozwoju w przyszłości. Jeśli nie zmienimy jej, nie zauważymy, że jest nieodpowiednia, będziemy ślepi na sygnały o kryzysie, dopóki nie pojawią się w wynikach finansowych, to potem może być już za późno na ratunek.
Książka rzetelnie przedstawia zjawisko kryzysu, jego przejawy, etapy oraz sposoby radzenia sobie z nimi.
„Przejażdżka życia” Robert Iger
Kategoria: autobiografia, zarządzanie, przywództwo
Wstyd się przyznać, ale gdyby nie ta książka, to nie wiedziałabym, że na Netflixie nie znajdę filmów Pixara, ani do kogo trafiają pieniądze, kiedy kupuję szwagrowi koszulkę Marvela, czy idziemy z siostrzeńcami na Star Wars. Nie miałam pojęcia jak ogromną firmą jest Disney. Jak wiele zawiera w sobie biznesów z przeróżnych branż, np. produkcji telewizyjnych.
Wieloletni CEO Disneya opowiada o zawodowej drodze, jaką przeszedł od młodego asystenta. To historia o doświadczeniach z zawodowymi wyzwaniami, zmianami, decyzjami, pracy dla liderów, przewodzenie coraz większymi organizacjami. Pokazuje sposób myślenia osoby, która wiele przeżyła przewodząc ogromnymi organizacjami, przekonała Steve’a Jobsa do połączenia Pixara ze studiem Disneya, a twórcę Star Wars do sprzedaży praw do dzieła swojego życia.
Pojawił się też krótki wątek komórki analitycznej. 🙂 Analitycy badali opłacalność decyzji biznesowych w Disneyu. Jednak Robert przekonywał, że liderzy powinni mieć większy wpływ na podejmowanie decyzji, by czuli się bardziej zaangażowani. Taka ciekawostka.
To książka dla tych, którzy chcą prześledzić losy przywódców biznesowych największych organizacji na świecie. Poznać ich sposób myślenia. Coraz więcej z nas będzie pewnie pracować z managerami wysokich szczebli, zarządami, pomagając im w kształtowaniu działań organizacji, by zapewniać jak największą wartość biznesową. Wierzę, że im lepiej poznamy biznes i liderów biznesu, tym skuteczniejsi będziemy w tym zadaniu.
„Włam się do mózgu” Radek Kotarski
Kategoria: uczenie się, badania
Nikt nie nauczył nas jak się porządnie uczyć. Mamy mnóstwo nieskutecznych nawyków. Powtarzamy schematy uczenia, które nie działają, a zabierają sporo czasu.
Koniec z tym. Radek Kotarski w arcyciekawy sposób przeprowadza nas przez wyniki badań nad uczeniem się. Przedstawia sposoby, które udowodniono, że działają. Pomagają nie tylko przyswoić materiał, ale też sprawić, by został z nami na dłużej, niż tylko, by zdać i zapomnieć.
Wszystko to podane w doskonale wciągający sposób dzięki historiom, przykładom, stylowi pisania i wspierającej przekaz grafice.
Nauka to dla analityka chleb powszedni. Uczymy się nowych dziedzin biznesowych, języków klientów, pochłaniamy wiedzę wyzierającą z każdego zakamarka naszej pracy. Uczymy siebie, kiedy uczą nas inni.
To książka dla każdego, kto jeszcze w życiu będzie uczył się czegoś ważnego i chce to zrobić skutecznie.
Testowaliśmy te metody uczenia się z kursantami kursu Zdobądź certyfikat ECBA IIBA. Wiele osób doceniło wykorzystanie tych metod. Jedna osoba musiała odłożyć zdawanie certyfikatu o 2 miesiące po zakończeniu nauki. Gdy w końcu zapisała się do zdawania egzaminu po przerwie, powiedziała, że bardzo dużo nadal pamiętała.
Przy okazji, jeśli chcesz usystematyzować wiedzę z analizy biznesowej, szukasz sposobu na przekwalifikowanie się lub zdobycie podstawowej wiedzy, by zostać analitykiem, a przede wszystkim, uzyskać potwierdzenie swojej wiedzy certyfikatem największej organizacji promującej analizę biznesową, zapraszam do kursu!
Razem z grupą przygotujesz się w sprawdzony sposób do egzaminu. 100% kursantów podchodzących do egzaminu po moim kursie zdała go za pierwszym podejściem.
Zapisy do III edycji zbieramy do 31.01.2021 r.
Jeśli jesteś klientem mBanku, możesz rozłożyć płatność z mRatami. Jeśli możesz liczyć na dofinansowanie przez pracodawcę, na stronie znajdziesz ofertę do przesłania.
1 komentarz “Książki, które polecam z 2020 roku”
Dla mnie na ten moment najlepszy tytuł to „Pięciodniowy sprint” – dla pracy jako programista w teamie, stawiamy właśnie na sprinty i polecam bardzo tę książkę.
Może masz cos nowego i ciekawego co wrzucić na ruszt w 2021?