Mówimy, że analityk stoi między biznesem a IT. Często przychodzi nam wtedy do głowy obraz ludzi rozmawiających innymi językami, a analityk, jako tłumacz, stoi pośrodku. Spokojnie i sielankowo? To zależy od tłumaczenia.
Przypomina mi się tu jak na jednej z konferencji chwilami z większym napięciem i podziwem niż na gwiazdę wieczoru, patrzyłam na tłumacza tłumaczącego „na żywo”. Facet był niesamowicie sprawny i choć z ust płynął zgrabnie ujęty i sensowny wątek, to na twarzy było widać wysiłek maksymalnego skupienia i pot. Kilka tysięcy ludzi nagrodziło tłumacza takimi brawami, że przekroczyliby skalę oklaskomierza z Od przedszkola do Opola 😉
Dziś jednak o czymś jeszcze trudniejszym niż tłumaczenie symultaniczne. O analityku jako negocjatorze, rozjemcy konfliktów, arbitrze w samym ogniu kryzysu.
Bo to, że rozumiemy i umiemy przetłumaczyć obie strony, to nie wszystko. Konflikty interesów – to dopiero zabawa.
Stanąłeś pewnie kiedyś w obliczu takiego dylematu. Oto biznes napotyka problem i żąda szybkiego i taniego rozwiązania. Co więcej, czasem wręcz podsuwa proste rozwiązanie. IT już skręca, kiedy słyszy o kolejnym rozwiązaniu na taśmę klejącą, na gumę do żucia, podpórkę do podpórki, workaround do workarounda, obejście na gazomierzu. Już i tak zgodzili się na zbyt wiele pozwalając na wcześniejsze niewłaściwe rozwiązanie. Ale wtedy była kryzysowa sytuacja. I mieliśmy to przecież później wyprostować. A teraz mamy brnąć dalej w to bagno zaciągając jeszcze większy dług technologiczny.
„Co radzisz?” – możesz zapytać kolegę programistę, projektanta, architekta, który ma łeb na karku i pomysły na dobre rozwiązania. Powie Ci pewnie najlepsze, co wie i może kilka innych propozycji. OK. „A w ile to zrobicie?”. I tu pada liczba PD, SP czy czego tam kilku-, kilkunasto-, kilkudziesięciokrotnie większa niż koszt workarouda.
Taki oto klops: z jednej strony masz biznes, który bardzo potrzebuje szybkiego rozwiązania. Rozumiesz ich. Tym bardziej, jeśli system działa już produkcyjnie. Wiesz, że to hamuje ich biznes albo dokłada ogrom pracy „na piechotę”, przez co nie mają czasu na ważniejsze rzeczy. Rozumiesz ten ból. Jak wytłumaczyć im, że zamiast rozwiązania, które na prędce wymyślili, żeby dopomóc IT, IT proponuje jednak coś o wiele droższego, na co poczekają długie tygodnie zamiast kilku dni? A w dodatku nie zauważą żadnej funkcjonalnej różnicy?
Z drugiej strony masz IT, które chce rozwijać i utrzymywać system zgodnie z dobrymi praktykami. Żeby mieć poczucie, że robią coś dobrego, z czego mogą być zadowoleni, dumni. A przy okazji oszczędzić sobie nerwicy przy wprowadzaniu późniejszych zmian albo, co gorsza, naprawianiu krytycznych defektów pod presją czasu, wkurzonych przełożonych i użytkowników. Rozumiesz ich. Czujesz ten ból. Chcesz też, żeby mieli najpiękniejszy kod, najbardziej optymalny, elegancki i cokolwiek sobie wymarzą. Bo wiesz, że to działa, ułatwia później pracę i oszczędza Ci wysłuchiwania narzekań i wezwań do decouplingu 😉 Jesteś po ich stronie. Jak wytłumaczyć im, że mają zrobić po raz kolejny obejście, mimo, że wszyscy wiedzą, że zbliżamy się niebezpiecznie do granicy absurdu w kodzie? Bo nie ma czasu, nie ma budżetu. A mieliśmy to w końcu wyprostować… Ale po raz kolejny inne rzeczy są pilniejsze.
I ci z biznesu pewnie niektórzy rozumieją IT. Rozumieją, że nie można w nieskończoność kleić na taśmę, bo nam w końcu coś pierdyknie. I że późniejsze zmiany to prawdziwie karkołomne wyzwanie. Z czasem jest coraz trudniej i dłużej. Jak przy wyciąganiu kolejnej belki z wybrakowanej już wieży Jenga.
I ci z IT też niektórzy dobrze rozumieją, że biznes ma problem, ma na głowie swoich wkurzonych klientów. Stoją z robotą. Bezradnie czekają aż ich IT uratuje w tej trudnej sytuacji.
Tylko biznes rozumie siebie nieco bardziej 😉 Bo to do nich będą zgłaszać się wkurzeni klienci, oni będą spędzać godziny na przeklepywanie danych w excelu, choć dotąd mieli to w sekundę pod jednym przyciskiem. I IT rozumie siebie nieco bardziej, bo ten system to ich dzieło. To oni będą musieli żyć z tymi workaroudami. To oni później będą wprowadzać zmiany i rozwiązywać defekty borykając się ze straszliwie zagmatwanym kodem i wkurzonymi tymi, co stoją nad nimi i pytają czemu to tak długo trwa.
Jak żyć? Można powiedzieć, że „rozwiążmy to teraz szybko, a później zrobimy tak, jak należy”. Tylko, że to „później” czasem nigdy nie nadchodzi.
Kiedyś kolega zażartował: „Słuchajcie, może ja tam dorzucę kilka sztucznych pętli, żeby to się wykonywało dłużej. Bo jak zobaczą taki skok jakości z tego szybkiego fixa, to już nie będą chcieli wdrożyć tego właściwego rozwiązania.”. Pośmialiśmy się. Ale wykrakał. Po kilku tygodniach faktycznie pojawiają się pytania „No to po co teraz to robić? Przecież działa. Jest OK. Nikt nie narzeka. Zostawmy to. Są pilniejsze rzeczy. A taka zmiana to przecież dodatkowy czas i ryzyko”.
Za to nam płacą? Za szukanie argumentów?
Z drugiej strony, jakbyś miał płacić za lepsze naprawienie samochodu nie 500 zł, ale 5 000 zł, 10 000 zł, bo tak będzie lepiej i ryzyko, że się nie popsuje ta i inne rzeczy zmniejszy się z 5% do 2%, a Ty jako kierowca nie odczujesz poza tym różnicy, to co byś zrobił?
Można umawiać się na szybkie rozwiązania i później rozwiązania docelowe.
Można powoływać specjalne role osób, które dbają o znajdowanie takich miejsc i poprawianie jakości, refactoring. Przeznaczyć na takie akcje budżet, czas. Byle działało to sprawnie, a nie na 5% etatu. Zresztą, pewnie programiści najlepiej wiedzą jak sobie radzą ze spłacaniem takich długów.
Można śledzić zgłoszenia incydentów i powiązywać je z przyczynami, a potem sprawdzać ile problemów bierze się z takiego szybkiego łatania dziur. Przytoczenie konkretnych przypadków z historii lepiej przemówi do wyobraźni. Pokaż biznesowi ryzyka, potencjalne skutki, najlepiej wymierne, w walucie, którą operują. Jednak poza abstrakcyjnymi wywodami, pokaż też co już się zepsuło w przeszłości, jak wiele już stracili, bo podejmowali takie a nie inne decyzje. To też najlepiej w czasie, walucie. Ile kosztuje ich zła jakość. Jak źle jest teraz a jak dobrze może być, kiedy i za ile. Zbierz dane od architektów, projektantów, liderów zespołów.
Może znów wiele pytań, mało odpowiedzi, ale tak to jest w analizie : ) Nie ma jednej odpowiedzi. Ile projektów, firm, systemów, ludzi, nastawień, przekonań, tyle różnych wyjść. Próbuj, co działa u Ciebie. Czego już próbowałeś?
Czasem można też dopuścić, że business is business i pozostać na poziomie „dość dobre” zamiast tego „bardzo dobrego”. W końcu to oni są klientami. Znają ryzyko. Podejmują decyzje.
Jako strategiczny analityk biznesowy na pograniczu zarządzania i IT zapewniam, że projekty i działania w organizacji przynoszą wartość biznesową. Dostarczam kompetencji analitycznych managerom i zarządom z Polski, Niemiec i Szwajcarii przy tworzeniu strategii oraz wdrażaniu jej w kilkuset osobowej międzynarodowej organizacji.
Hania Wesołowska
A tak Magda Urbaniak zilustrowała wpis 🙂 https://analizait.pl/wp-content/uploads/2016/12/Zrzut-ekranu-2016-12-03-o-22.08.45.png
Tomek
Metafora z tłumaczem całkiem spoko 🙂 Wydaje mi się, często problem będzie tkwił w tym, że biznes nie czuje się częścią zespołu. Jeśli nie byłoby “my vs. oni” tylko po prostu “my” to wtedy łatwiej o wszelką empatię i wspólne ciągnięcie tej liny albo łatanie 😉
Jednocześnie myślę, że gdy się nie da tak idealistycznie jak wyżej napisałem to ta droga, w której biznesowi pokazuje się potencjalne skutki, które mają wymiar $ jest jednym z lepszych rozwiązań. Argumenty, argumenty i jeszcze raz argumenty 😉
AG
Jest takie powiedzenie: done is better than perfect. W mojej ocenie jesli przychodzi programista i mówi o byciu perfekcyjnym, gdy kultura organizacji wcale nie dąży do perfekcji, to jak strzelanie kulą w płot. Zawsze powinno być pytanie jakie jest generalne oczekiwanie biznesu, bo może oczywiście podoba im się najnowsze Ferrari, ale na codzień zupełnie wystarcza im 3 letni Ford, bo spełnia swoje oczekiwania.
A kryzysy chyba po to są w przyrodzie, żeby napędzać rozwój i czasami to jest jedyna skuteczna ścieżka rozwoju.
Hania Wesołowska
OK, ale workaround na workaroudzie w końcu przestaje być nawet done, jak zaczyna sypać na prawo i lewo, a dalej tego co chcą, to żeby naprawić to szybko workaroundem.
Może zaciekawi Cię także:
Książki, które polecam z 2020 roku
Polecam 7 spośród książek, po które sięgnęłam w 2020 roku. Może posłużą i Tobie. Książki uczą, poszerzają horyzonty i wywracają
Podsumowanie roku 2020
Co działo się w 2021? Sporo. Spełniłam swoje marzenie wystąpienia na największej konferencji dla analityków biznesowych na świecie. IIBA Building
Zaskoczenie
Nagle słyszysz jak zespół poprawnie formułuje cel pokazujący korzyści dla firmy a nie na zasadzie „dostarczyć narzędzie”. Pracowałeś na to
Bezpańskie wymagania
Pamiętam pierwszą zaskakującą lekcję o wymaganiach. Wyciągnęłam pieczołowicie przygotowaną moją pierwszą specyfikację wymagań. Zebraliśmy wymagania przez wywiad z klientem –
Jakimi wartościami powinien kierować się analityk?
Droga Kobietko! 🙂 ❤🌹
W IT jest nas ok. 30% [2]. Za to prawie połowa w analizie (44%) [1].I to super, bo 72% kobiet
Nie, nie wiesz, czego chce klient – pułapki myślenia i egocentryzm
Czwartek. Przysłuchuję się Alicji i Piotrowi. Przygotowali w firmie prezentację o błędach poznawczych. Daniel Kahneman – autor książki „Pułapki myślenia”
Kochani :)
Z okazji Walentynek życzę Wam dużo miłości! Ukułam sobie takie zrozumienie, że miłość to pomaganie komuś być tym, kim on
Lean Coffee Analityków i Analiza Przyczyn Źródłowych
#4 spotkanie Lean Coffee Analityków w Trójmieście. Wybieramy tematy. Najwięcej głosów dostaje temat na czasie, czyli – dlaczego ludzie się
Podsumowanie roku 2019 (nie z bloga)
To był najgorszy rok w moim życiu. Usiany najtrudniejszymi prywatnymi problemami. Zbierając swoje poczucie wartości z podłogi zapisywałam codziennie przynajmniej
Podsumowanie roku 2019
Starym zwyczajem, zapraszam na podsumowanie roku. Co się wydarzyło, co było fajne, zaskakujące, trudne, nieudane? Jakie wnioski na kolejny rok?
Wpływ, proaktywność i odpowiedzialność
Zanim siądziemy do podsumowywania roku i planowania kolejnego (zawodowego czy prywatnego), czas właściwie rozłożyć akcenty. Co było naszą winą czy
Jak pracować z przeszkodami?
Co łączy Scrum Mastera, lidera i strategicznego analityka biznesowego? Każdy z nich próbuje usuwać przeszkody stojące na drodze grupy osób,
Dlaczego nie dają nam się samoorganizować?
Taka myśl z dziś. Chcemy samoorganizacji, wpływu na firmę, decydowania o swoim zespole. Agile, turkusy, managementy 3.0, itp. Wiele firm
aw3m #017 Kiedy inny zespół ma Twoją zmianę głęboko w backlogu
Co zrobić, kiedy Twoje zadanie zależy od części, jaką dostarcza inny zespół, ale on ma swoją część głęboko w backlogu?
wszędzie analiza #001 ten dzień
Zobaczymy czy tylko mi wszystko się kojarzy z analizą 😛 Zapraszam do nowej serii – wszędzie analiza. W pierwszym odcinku pozdrawiam z
Komunikacja – co może pójść nie tak?
„Zaczynam myśleć, że to największy problem ludzkości” – powiedział znajomy. Mnie również każdego dnia przytłacza nieskuteczna komunikacja – u siebie,
aw3m #016 Optymalizacje lokalne
Masz pomysł na uprawnienia w pracy? Czy jesteś pewien, że to będzie dobre? A może jedynie przesuniesz problem w inne
analiza w 3 minuty #005 Jak współpracować ze specjalistami UX
Jak współpracować ze specjalistami UX? Trudno o tym w 3 minuty :P, ale cóż – próbuję 🙂 A w tym
Nie wychodzi Ci? Mi też nie
„Scrum Masterowi wyjdzie dopiero w 3-cim zespole.” – usłyszałam w podcaście „Porządny Agile”. Uderzyło mnie, że 2 pierwsze zespoły nie
Czy analitycy wyginą?
Czy analitycy wyginą? Bo przecież agile i w ogóle. To pytanie zadał Radek. I teraz pewnie żałuje, bo jak przystało
Jak zweryfikować wiedzę analityka? Certyfikat ECBA IIBA wg Mikołaja
Funkcja analityka biznesowego w firmach oraz projektach IT w Polsce pojawiła się dość niedawno. Zakres obowiązków na tym stanowisku oraz
Czy da się przekwalifikować na analityka spoza IT – historia Natalii
Masz za sobą parę lat przepracowanych w różnych firmach i na różnych stanowiskach. Dziś postanawiasz, że pójdziesz do świata IT,
Agile Analityk w Scrumie
Wielu analityków zastanawia się jak pogodzić swoją pracę z podejściem agilowym, a zwłaszcza popularnym Scrumem, który nie ma roli analityka.
Czy analityk robi głuchy telefon?
Spotkałam się ostatnio ze stwierdzeniem, że analityk źle wpływa na komunikację w projekcie tworząc efekt tzw. głuchego telefonu. Niepotrzebnie staje
Pozytywnie do problemu
Istnieje w językoznawstwie takie pojęcie jak semantyka i ona stanie się dziś tematem wpisu. Nie ta językoznawcza jednak, która zajmuje
Książka "Inżynieria wymagań. Studium Przypadków"
Naczytałeś się już o wymaganiach i analizie, ale nadal brakuje Ci konkretów? Chciałbyś podejrzeć przez ramię jak faktycznie pracują inni
To szybko czy pewnie?
Dostajemy czasem od szefów istne mission impossible. Nie, żeby brakowało nam chęci czy kompetencji. Po prostu świat, w którym żyjemy,
Analityk płakał # 14 Bardziej agile i bardziej fixed-price
Czego można się nauczyć pracując nad utrzymaniem aplikacji
– Może po prostu na początku mówmy im szczerze jak to wygląda, żeby nie mieli złudzeń i się nie rozczarowywali.
Analityk płakał # 13 odpowiedzialnego brak
Problemy analityków – Praca magisterska Wojtka
Zapraszam Was do wzięcia udziału w badaniu problemów analityków, które przeprowadza Wojtek Ślesiński w ramach swojej pracy magisterskiej. Wygląda na
Zanim znajomy zrobi Ci stronę WWW lub system IT
Kilkudziesięcioosobowa organizacja z dużą rotacją. Stawiają nową stronę. Znajomy znający się na IT spada z nieba i oferuje pomoc. Tworzy
Czego Analityk może nauczyć się od Product Managera i vice versa?
Rzadko spotykamy się w jednym projekcie. Chociaż nasza praca ma w dużej mierze zbliżony charakter, PM-owie zabierają się za swoje
Utrzymanie aplikacji, maintenance, indycenty, defekty, CRy
Słowo wyjaśnienia pojęć dla zielonych i nowych w branży. Kiedy ludzie wpadają na genialny pomysł wykonania nowej aplikacji, zazwyczaj mają
Pomysły na prezent dla analityka
Klawiatura z 1 przyciskiem Forward W końcu wiadomo, że jedyne, co robimy, to przekazujemy dalej maile. Zaletą klawiatury z dużym
Jak to jest między biznesem a IT
Mówimy, że analityk stoi między biznesem a IT. Często przychodzi nam wtedy do głowy obraz ludzi rozmawiających innymi językami, a
13 powodów, żeby nie marnować życia w analizie biznesowej
Do tego wpisu zainspirował mnie jeden z ostatnich artykułów Harvard Business Review. Mówił o tym, że żyjesz mrzonkami, bo nie
Jak pracować z Trudną Osobą?
Masz wrażenie, że wsadziłby Ci nóż w plecy. Normalnie odciąłbyś się od takiej osoby. Teraz jednak nie możesz. Pracujecie nad
Drogi do analizy – zbiór sylwetek analityków
Drogi Analityku! Oto przekazuję Ci ideę podzielenia się czymś cennym, co posiadasz – doświadczeniem z Twojej zawodowej drogi. Jest to
Podstawowe kompetencje analityka
Zastanawiasz się jakie kompetencje zdobyć lub rozwijać, aby być lepszym analitykiem? IIBA na podstawie wieloletniej wymiany doświadczeń analityków z całego
Fuckup Nights – o moich analitycznych fuckupach
W ramach Fuckup Nights Trójmiasto opowiadałam o swoich analitycznych fuckupach. Zapraszam do uczenia się na błędach – najlepszych, bo cudzych
Jak wykorzystać analizę biznesową do zapewnienia jakości projektów IT [cz. 2]: Analiza w firmach
artykuł jest kontynuacją – część pierwsza: https://analizait.pl/2014/jak-wykorzystac-analize-biznesowa-do-zapewnienia-jakosci-projektow-it-cz-2-analiza-w-firmach/ Zmieniające się znaczenie rozwiązań IT w przedsiębiorstwach Ostatnie kilkadziesiąt lat pokazuje, że rola
Jak wykorzystać analizę biznesową do zapewnienia jakości projektów IT [cz. 1]: Wprowadzenie
W przedsięwzięciach informatycznych przywiązuje się różną wagę do pracy analitycznej. Wiele czynników i przyjętych kryteriów ma na to wpływ. W
REQB. Requirements Engineering Qualifications Board – w trzech aktach
Uwaga! Ten certyfikat nie jest już dostarczany jako REQB. Zobacz IREB: https://www.ireb.org/ Prolog W pewnym momencie kariery zawodowej – czy to
Wiedza, doświadczenie, osobowość – co ma znaczenie i co warto rozwijać? – wywiad z jednymi z najlepszych analityków w Polsce
Wiedza, doświadczenie, osobowość – co determinuje sukces analityka? Zadaliśmy pytania trzem znakomitym ekspertom, postaciom, które wniosły wielki wkład w rozwój
Początkujący czy ekspert analizy – na jakim jesteś poziomie? – wywiad z jednymi z najlepszych analityków w Polsce
Jak ocenić na jakim poziomie zaawansowania wykonujesz swoją pracę? Zadaliśmy pytania trzem znakomitym ekspertom, postaciom, które wniosły wielki wkład w