Stażyści w analizie – warto czy nie warto?

Czy warto zatrudniać stażystów do prac analitycznych? Wdrożenie młodej osoby w tajniki naszej firmy i samej analizy może być bardzo czasochłonne. Z drugiej strony, praca stażysty kosztuje mniej niż doświadczonego specjalisty. Młodszy stażem nie posiada też uciążliwych niekiedy nawyków.
Warto czy nie warto? To pytanie zadałam Kierownikowi Zespołu Analityków w dużej organizacji oraz założycielowi firmy konsultingowej zajmującej się m.in. analizą i mającej doświadczenia ze stażystami.
 

AnalizaIT: Jak znajdowaliście osoby na staż? Jakimi cechami musieli odznaczać się wybierani?

Elena Zhukova (Kierownik Zespołu Analityków w dużej organizacji): Stażyści byli poszukiwani poprzez ogłoszenie na targach pracy, a także poprzez udział w programie stażowym, organizowanym przez koło naukowe ‘Zarządzanie IT’ na Politechnice Gdańskiej.
Kandydat na stażystę musiał posiadać przynajmniej teoretyczną wiedzę o zagadnieniu, jakim jest wytwarzanie oprogramowania oraz podstawy z analizy (tu poziom bywał bardzo różny). Istotne były też cechy osobowe takie jak komunikatywność, otwartość na naukę, gotowość na nowe wyzwanie jakim jest analiza i umiejętność odnalezienia się w nowej sytuacji i radzenia sobie z nieznanymi dotąd zagadnieniami.
Wybierając kandydata na staż niełatwo było określić czy będzie to odpowiednia osoba, chociażby z uwagi na brak doświadczenia. Bardzo przydatna w takich sytuacjach jest intuicja rekrutującego.
Kandydat który miał już obycie nabyte podczas innych praktyk bądź staży (nawet bardzo krótkich) zazwyczaj wypadał lepiej niż ten, który go nie posiadał. Aktywność na studiach, udział w inicjatywach własnych lub uniwersytetu też stanowiły pomoc przy wyborze. Istotnym było także to, czy stażysta interesował się dziedziną wytwarzania oprogramowania, co czytał.
Trudno było w przypadku rekrutacji stażystów jednoznacznie  określić wymagania.
Lech Rychliński (Rocket Studio): Wybieraliśmy w drodze rekrutacji opartej na zadaniu sprawdzającym zaangażowanie, skrupulatność i pokazujące jak przyszły pracownik podchodzi do rozwiązywania problemów.

AnalizaIT: Ile i czyjej pracy kosztuje przyjęcie i zajmowanie się stażystą?

Elena Zhukova: W mojej opinii przyjęcie osoby na staż wymaga od organizacji dużego przygotowania,  świadomości i dojrzałości. Nie wystarczy tylko go znaleźć. Tak jak w przypadku nowego analityka, zanim stażysta pojawi się w progach firmy należy przygotować plan i listę zadań z jakimi będzie miał styczność. Absolutnie nie wolno go traktować jako ‘wolnych rąk do dowolnej, przez nikogo niechcianej pracy’
Ważne jest przekazanie zespołowi informacji o roli stażysty w firmie, o tym czym będzie się zajmował. Niezbędne jest też wyznaczenie  jednej lub kilku osób które będą występować w roli mentorów. Oznacza to poświęcenie co najmniej pół etatu analityka z zespołu i wiąże się to z tym, że poświęcamy czas na naukę w większości przypadków od podstaw.
Lech Rychliński: Jeśli chcemy, aby nowy szybko wszedł w zespół to jest to de facto równoległy etat doświadczonego analityka. Tylko współpraca na żywo pozwala nauczyć się niektórych rzeczy, potem następuje długi i żmudny proces wyrabiania własnych umiejętności. Nawet po roku czy półtora wymagane są czasem „korekty” od przełożonego.

AnalizaIT: Jakie mieliście podejście – drobnych kroczków czy rzucania na głęboką wodę?

Elena Zhukova: Zawsze rozpoczyna się od zapoznania z każdym aspektem wykonywanej przez analityka pracy. Tylko nie wszystko udaje się pokazać w praktyce. Wprowadzenie wymaga poświęcenia większej ilości czasu na przekazywanie wiedzy, niż dla osoby która już dysponuje  doświadczeniem. Najpierw małe kroczki na przemian z zadaniami gdzie trzeba wejść na głęboką wodę – choć w przypadku stażystów nie udaje  się to w pełni z racji tego, że zawsze obok jest/są analityk/analitycy którzy pomagają, podpowiadają, wprowadzają, kierują. Największą trudnością jest wprowadzenie w tajniki technik zbierania wymagań w bezpośrednim kontakcie z klientem. Tu sposobem może być na przykład zadanie sformułowania zapytania do klienta mailowe lub wyjaśnienie drobnego zagadnienia przez telefon, ale zawsze z asystą analityka. Dobrze się sprawdzają małe zamknięte zadania, w których nie ma za dużo powiązań i dużych problemów, a takich jest najmniej, dlatego tym trudniej jest zorganizować pracę i pokazać każdy jej aspekt.
Lech Rychliński: I takie i takie, zależy od ludzi jakich wybierze się w rekrutacji.
 

AnalizaIT: Co Waszym zdaniem decyduje o sukcesie stażu?

Elena Zhukova: Realizacja postawionych celów przez organizację przejmującą. To znaczy, jeśli powiedzieliśmy sobie na początku stażu, że chcemy stażystę i inwestujemy czas w naukę, to konsekwentnie to realizujemy. Zdarza się, że z braku czasu czy przygotowania, ten cel zanika i stażysta w ostateczności zapoznaje się jedynie z fragmentem obowiązków bez możliwości odkrycia tak dużej ilości tajników analizy. Ale w moim odczuciu decydującym czynnikiem są jednak predyspozycje osoby na stażu, cechy osobowe, szybkość przyswajania nowej informacji, umiejętność logicznego myślenia i chęć rozwoju.
Lech Rychliński: Zaangażowanie stażysty. Analiza to nie przekładanie papierów po biurku, trzeba wiedzieć, że chce się to robić i trzeba się tym interesować. Niestety pociąga to za sobą potrzebę posiadania bardzo szerokiej wiedzy „pobocznej” a na to już często nie ma siły.

Analiza IT: Po czym poznajecie, że stażysta wyrósł na samodzielnego pracownika?

Elena Zhukova: Kiedy już nie ma potrzeby, aby opowiadać krok po kroku jak wykonać zadanie i kiedy słyszę propozycję sposobu realizacji.
Lech Rychliński: Dla mnie wyznacznikiem numer jeden jest sytuacja, w której nie muszę po kimś sprzątać jego bałaganu.

Analiza IT: Czy zatem warto zatrudniać stażystów?

Elena Zhukova: Warto próbować  i inwestować. W zespole analizy być może trudniej niż na przykład w dziale testów czy programowania z racji charakteru pracy. Zdarzają się „perełki” i jest to nienajgorszy sposób znalezienia dobrego analityka. Choć do najłatwiejszych nie należy.
Lech Rychliński: Moja odpowiedz po 3 latach doświadczeń brzmi: „Nie”, jeśli chodzi o stricte branie stażystów analityków. Uważam, że analiza to bardzo specyficzna dziedzina w świecie IT. Na staż analityka powinien przychodzić ktoś, kto posiada doświadczenie w jakiejś innej działce (wdrożenie czy wytwarzanie), ponieważ tylko wtedy ma zaplecze pozwalające mu zadawać odpowiednie pytania i stosować odpowiednie rozwiązania.
Jakie są Twoje doświadczenia? Warto, czy nie warto?
Elena Zhukova
Analityk biznesowy i systemowy. Kierownik Zespołu Analityków. W branży IT od 2002 roku. Od 2008 praca w roli analityka przy projektach w obszarach działalności jednostek samorządowych terytorialnych, działalności bankowej, finansowo – księgowej i innych.
Lech Rychliński
Lech Rychlinski
Założyciel i prezes Rocket Studio sp. z o.o. Jako doświadczony Project Manager zajmuje się zarządzaniem i prowadzeniem projektów informatycznych. Pełni w nich funkcję doradczą, koordynacyjną oraz uzupełnia w firmie klienta niezbędne kompetencje z obszaru informatyki.

Zbuduj fundamenty pracy marzeń jako analityk

Dołącz do 6000 analityków i otrzymaj PDF ze wskazówkami.
Poznaj też serię innych bezpłatnych materiałów i aktualizacje o bieżących projektach

Cześć, jestem Hania.

Jako strategiczny analityk biznesowy na pograniczu zarządzania i IT zapewniam, że projekty i działania w organizacji przynoszą wartość biznesową. Dostarczam kompetencji analitycznych managerom i zarządom z Polski, Niemiec i Szwajcarii przy tworzeniu strategii oraz wdrażaniu jej w kilkuset osobowej międzynarodowej organizacji.

0 komentarze “Stażyści w analizie – warto czy nie warto?”

Shopping Cart